Employer branding zaczyna się od oferty pracy – oto 7 dowodów

24 czerwca 2022

Employer branding zaczyna się od oferty pracy – oto 7 dowodów


Employer branding to działania mające na celu kreowanie wizerunku atrakcyjnego pracodawcy, a oferta pracy to często punkt pierwszego kontaktu z jego marką. Dlatego warto zadbać o jej atrakcyjną formę, przejrzystą treść i… jeszcze kilka rzeczy, o których przeczytasz poniżej. 

Wiadomo, że nie ma czegoś takiego jak idealne ogłoszenie o pracę. Każde musi być dopasowane do firmy i stanowiska, niemniej istnieje kilka punktów oferty pracy, które… tworzą wizerunek firmy.

Zwięzły i konkretny tytuł oferty

Zadbaj, aby tytuł oferty był zwięzły, a jednocześnie precyzyjnie określał dane stanowisko. Dobry przykład to: „Jr Purchasing Specialist [DE]”. Krótko i na temat. Kto ma zrozumieć, zrozumie. Można też inaczej: „Młodszy specjalista do spraw zakupów ze znajomością języka niemieckiego”. 

Co do nazw stanowisk, nie ma jednej uniwersalnej zasady. Nieliczne branże wypracowały jednolite nazewnictwo, ale poza firmami zagranicznymi zwykle nie jest ono spójne. Jeśli masz wątpliwości, jak powinna nazywać się posada, na którą rekrutujesz, po prostu przestudiuj oferty, które publikuje konkurencja. Warto zrobić to także dla pogłębienia wiedzy o zakresach obowiązków i wymaganiach na różnych rangach stanowisk.

Ranga stanowiska – precyzyjnie albo wcale

Niezależnie od wielkości firmy, dla której rekrutujesz, dopilnuj, żeby nazwa stanowiska przystawała do faktycznych wymagań. Jeśli oczekujesz minimum 4 lat doświadczenia, to na pewno nie będzie to ranga młodszego specjalisty, nawet jeśli tak powiedział dział finansowy. Brak niestety jasnych wytycznych, jaka liczba lat doświadczenia upoważnia do użycia słowa ‘senior’ w nazwie posady. Jeśli więc nie chcesz określać rangi stanowiska – nie ma takiej konieczności. Po prostu w treści oferty wyraźnie określ, ilu lat doświadczenia oczekujesz.

Zainteresuje Cię także: 5 powodów, dla których warto zlecić rekrutację specjalistom

Zakres obowiązków i warunki zatrudnienia

Nikt nie wątpi, że oferta pracy musi zawierać zakres obowiązków. Zwróć jednak uwagę, aby nie był on zbyt rozwlekły. Powinien też zawierać możliwie najbardziej reprezentatywne dla danego stanowiska zadania. Dla przykładu – raportować do szefów musi niemal każdy, więc taką formułkę możesz sobie odpuścić, jako mało wyrazistą. Konkrety, konkrety, konkrety. Są bardzo ważne, zwłaszcza jeśli chcesz, żeby zgłaszali się do Ciebie odpowiedni kandydaci, a nie szukający „jakiegokolwiek” zatrudnienia. Tych drugich skutecznie odsiewają właśnie specyficzne zakresy obowiązków. 

Pamiętaj natomiast, aby w każdej ofercie uwzględnić formy współpracy, które wchodzą w grę w przypadku danego stanowiska. Firma preferuje umowy B2B? A może umowa o dzieło też będzie OK? Koniecznie wspomnij o tym w ogłoszeniu. Wiedz, że brak tej pozycji w ofercie rodzi w kandydatach bardzo nieciekawe podejrzenia.

Unikaj sztampy!

Zakres obowiązków i warunki zatrudnienia ustalone? Pora zabrać się za redagowanie reszty treści. Określenia typu „wiodący producent”, „lider w branży”, „stabilne zatrudnienie”, „pozytywna atmosfera” czy „dynamiczny zespół” odpuść od razu. Zbyt wiele memów powstało z ich udziałem. Jeśli poza samą rekrutacją, masz na względzie także employer branding, rusz głową i postaw na kreatywność.

Przeczytaj także: Jak możliwość rozwoju zawodowego wpływa na postrzeganie firmy?

Pomysłowe oferty pracy przyciągają uwagę kandydatów, a przy okazji budują pozytywny wizerunek firmy. Powinny swoim stylem odzwierciedlać dobry klimat, który w niej panuje. Możesz nawet urozmaicić ofertę za pomocą emojis oraz ciekawej grafiki lub zdjęcia, a nawet gifa czy krótkiego wideo. Postaraj się jednak nie przesadzić z byciem „cool” na siłę, bo Twoje ogłoszenie może zostać viralem, który ośmieszy firmę. W cenie są autentyczność, szczerość, dystans, pomysłowość i… zwięzłość. 

„Zakres obowiązków pracodawcy”?

Bardzo często zdarza się, że firmy wypisują po kilkanaście punktów na temat tego, czego oczekują od kandydata i co ma dać od siebie. Nie wspominają natomiast o tym, co oferują i dlaczego warto zaaplikować akurat do nich, a nie na podobne stanowisko do konkurencji. Nie popełniaj tego błędu, bo wielu wartościowych kandydatów nawet nie ruszy kursorem, żeby się tego dowiedzieć. 

Osoby rozważające pracę w danej firmie na pewno będą zainteresowane tym, jak mogą się w niej rozwinąć. Dlatego napisz w ofercie kilka zdań na temat ścieżki kariery na danym stanowisku. Nie uwierzysz, jak wiele osób kandydujących do Twojej firmy przekonasz do swojej oferty tym jednym fragmentem. 

Benefity? Warto, ale nie wszystkie

Na koniec spójrz na treść oferty z perspektywy kandydata i zastanów się, co nieoczywistego może zaoferować? Designerski wystrój biur? Prestiżowa lokalizacja firmy w centrum metropolii? Certyfikowane kursy, opłacane przez firmę? Możliwość pracy zdalnej lub hybrydowej? 20 dni płatnego urlopu, niezależnie od formy współpracy? Biuro, do którego można przyjść z psem? Jeśli pracodawca oferuje takie opcje, na pewno warto o nich wspomnieć. Za to informację o służbowym laptopie możesz sobie odpuścić.

„Skontaktujemy się” czy jednak coś więcej?

 

Zdecydowanie warto zawrzeć w ofercie krótki opis przebiegu procesu rekrutacyjnego. Podaj termin przesyłania CV i napisz, czy rozmowa rekrutacyjna odbędzie się online, czy trzeba pojawić się w biurze? Czy kandydat otrzyma zadanie do wykonania? Kiedy może liczyć na informację o przejściu do kolejnego etapu? Kto i w jaki sposób się z nim skontaktuje? Odpowiedzi na te pytania powinny znaleźć się w treści oferty. I co najważniejsze – każde z tych zobowiązań musi być zrealizowane. Inaczej wizerunek pracodawcy mocno ucierpi. 

O czym jeszcze warto pamiętać? Obowiązkowo sprawdź poprawność pisowni. A potem jeszcze raz. Ponadto przed publikacją, poproś przynajmniej jedną osobę z Twojej firmy, o uważne przeczytanie całej treści i wprowadzenie ewentualnych sugestii. „Druga para oczu zawsze widzi więcej”, a stawką jest przecież wizerunek Twojego pracodawcy.

Szukasz prestiżowej i eleganckiej przestrzeni do pracy? Kliknij tutaj i sprawdź biura Solutions.Rent. 

Poprzedni artykuł

Wszyscy jesteśmy swoimi piarowcami, czyli czego nie robić w social mediach

17 czerwca 2022

Wszyscy jesteśmy swoimi piarowcami, czyli czego nie robić w social mediach

Jak świadomie i bezpiecznie dla profesjonalnego wizerunku używać social mediów? Czego unikać w serwisach społecznościowych, żeby nie zaszkodzić swojej firmie i pozycji zawodowej Nieprzemyślane zachowania na Facebooku, Instagramie czy Twitterze mogą negatywnie wpłynąć na naszą karierę, dlatego koniecznie przeczytaj, jakich błędów nie popełniać. 

Następny artykuł

5 korzyści z prowadzenia firmowego bloga

1 lipca 2022

5 korzyści z prowadzenia firmowego bloga

Blog firmowy ma sens, o ile nie stawiasz przed nim wyłącznie celu sprzedażowego. Korzyści, które może Ci dać blogowanie jest znacznie więcej. Nieco trudniej zmierzyć wszystkie z nich, ale jeżeli myślisz i planujesz długofalowo – wiesz, że warto. A skoro mowa o pieniądzach – jeśli Twój biznes bazuje na wiedzy, jakość wpisów może (choć nie musi) bezpośrednio przekładać się także na wysokość przychodów.