Co to jest syndrom oszusta?

Masz wrażenie, że Twój poziom wiedzy ciągle jest na niedostatecznie dobrym poziomie? Kiedy dostajesz pochwałę od managera czy szefa – myślisz, że nie zasłużyłeś? Wszystkie zrealizowane projekty podsumowujesz słowami „udało się”? Uwaga! Syndrom oszusta działa.

Syndrom oszusta to zjawisko, powodujące brak wiary we własne możliwości, kompetencje, umiejętności i posiadaną wiedzę. Może on dotknąć każdego, także osoby na stanowiskach managerskich czy zarządczych. Jeśli uważasz, że wszystkie Twoje sukcesy wynikają z przypadku czy szczęścia, a nie z Twoich kwalifikacji, doświadczenia czy pracy – to znak, że syndrom impostora dotknął też Ciebie.

Sprawdź: 5 książek o samorozwoju, które pomogą Ci w pracy

– Syndrom oszusta może paraliżować. Ten wewnętrzny głos skutecznie utrudnia osiągnięcie sukcesu, dostanie awansu, czy rozwinięcie skrzydeł w karierze zawodowej. Warto z nim walczyć – mówi Marta Kamińska z Solutions.Rent.

Czy wiesz, że…

Syndrom oszusta po raz pierwszy został rozpoznany w 1978 roku przez Pauline Rose Clance i Suzanne Imes.

Skąd się bierze syndrom oszusta?

Syndrom impostora zazwyczaj dotyczy osób, które w dzieciństwie doświadczyły uczucia, że  rodzeństwo przyćmiło ich w niektórych obszarach życia lub oceny, które dostawali nigdy nie były wystarczająco dobre dla ich rodziców. Sprawia to, że żyją w przekonaniu, że aby być kochanym należy zasłużyć na miłość, czyli dużo osiągnąć. Takie osoby mają silną tendencję do zadowalania innych i robienia na nich dobrego wrażenia.

Nie bez znaczenia jest też to, że dziś każdy ma nieograniczony dostęp do informacji przez internet. Przez co, cały czas może Ci się wydawać, że nie wiesz wystarczająco wiele.

Czy syndrom oszusta dotyczy Ciebie?

Osoby z syndromem oszusta zazwyczaj są przesadnie perfekcyjne, ambitne, źle znoszą krytykę i nie czerpią satysfakcji z sukcesów. Nie jesteś pewny, czy dotyczy to też Ciebie? Odpowiedz na te pytania:

– Czy często martwisz się, że nie spełnisz oczekiwań?

– Czy uważasz, że Twoje sukcesy są efektem przypadku?

– Czy nadmiernie koncentrujesz się na błędach?

– Czy uważasz, że jesteś niewystarczająco dobry w swojej dziedzinie?

– Czy uważasz, że nie posiadasz szczególnych umiejętności?

Jeśli na większość tych pytań odpowiedziałeś twierdząco, to znak, że cierpisz na syndrom oszusta.

Zobacz również: Social media detox – jak social media wpływają na mózg?

Czy wiesz, że…

Do syndromu oszusta publicznie przyznali się: Sheryl Sandberg (szefowa operacyjna Facebooka), Michelle Obama (pierwsza dama USA), Jodie Foster (aktorka), Katarzyna Nosowska (piosenkarka).

Jak sobie radzić z syndromem oszusta?

Warto uświadomić sobie skalę zjawiska. Według badań na syndrom oszusta cierpi 70% społeczeństwa, więc to nic złego, że Ciebie też to dotknęło.

Spróbuj wypisać wszystkie swoje sukcesy i kompetencje na kartce. To pokaże Ci, jak wiele już osiągnąłeś. Czy wszystko jest dziełem przypadku? Absolutnie nie. Nie porównuj się z innymi – naprawdę nie warto. Podczas pracy skup się na realizacji celu, a nie na tym, co myślą o Tobie inni.

Pamiętaj – wszyscy popełniają błędy. Nie jest to powód do wstydu czy rezygnacji z kariery. Ważne, aby wyciągać z nich naukę na przyszłość. Nikt też nie jest doskonały, więc dążenie do perfekcji nie powinno być Twoim celem. Naucz się czasem odpuszczać i zachowaj zdrowy dystans do kariery zawodowej.

Jeśli czujesz, że nie jesteś w stanie poradzić sobie z syndromem impostora, pomyśl o konsultacji psychologicznej.

Szukasz biura do wynajęcia w Warszawie? Kliknij tutaj i sprawdź biura Solutions.Rent