5 zasad motywowania pracowników według Kena Blancharda

W dzisiejszym świecie trudno jest sobie wyobrazić nowoczesną firmę bez solidnego zaplecza motywacyjnego. Motywowanie pracowników kojarzy nam się z wachlarzem benefitów, którym firmy zachęcają przyszłych współpracowników do wstąpienia w szeregi danej organizacji. Istota motywowania jest jednak inna. 

Co powiesz na podejście byłego szefa sztabu Wojsk Lądowych Stanów Zjednoczonych, generała Creightona Abramsa, wyrażone słowami „Żołnierze nie służą w armii. Żołnierze są armią”? Jeśli do tej pory nie znasz pojęcia „przywództwa służebnego”, koniecznie sięgnij po książkę „Servant Leadership w praktyce” Kena Blancharda. Jeden z rozdziałów prezentuje gotową lekcję motywacji, rodem z armii. Przyjrzyj się jej, wszak jeśli czerpać, to od najlepszych.

„Bądź wierny przysięgom i wartościom”.

Każda firma ma swój system wartości. Każda wytycza własne cele, choć wspólnym mianownikiem jest osiąganie jak najlepszych wyników. Według autora rozdziału wspomnianej książki poświęcający się organizacji i współpracownikom lider, powinien wyróżniać się wiernością wobec własnych przekonań oraz wartości, niczym żołnierz, który składa przysięgę, wstępując do armii. Motywowanie pracowników musi mieć solidny fundament w postaci przełożonego, który jest wzorem dla swoich pracowników. Pamiętaj więc, aby za wszelką cenę przestrzegać reguł, które przedstawiasz zespołowi na początku współpracy.

„Słuchaj, nadstawiając uszu”.

Umiejętność słuchania wydaje się być oczywista w odniesieniu do hierarchii służbowej. W praktyce bywa z tym różnie. Zmotywowany pracownik wie, że może się zwrócić do przełożonego nie tylko ze swoimi spostrzeżeniami i nowymi pomysłami, ale również problemami, bo ten go zawsze wysłucha. Bycie wyczulonym na to, co mówią pracownicy swoim przełożonym, może być trudne w monotonii dnia codziennego. Jednak jeśli już zadają sobie trud, żeby zwrócić na jakąś kwestię uwagę, warto się nad tym pochylić. To oznacza, że nie możesz zapomnieć o byciu czujnym, a wręcz empatycznym. To, co mówią do Ciebie pracownicy może okazać się dla Ciebie samego lekcją, z której warto wyciągnąć wnioski. 

Być może zainteresuje Cię także: 5 inspirujących kanałów na YouTube

„Niestrudzenie rozwijaj liderów”.

Kolejnym elementem motywowania zespołu, jest jego rozwój. Dostrzeżenie potencjału w pracownikach przełoży się na zainspirowanie załogi do rozwijania talentów. A jak robi to armia? Książka, która stała się inspiracją do tego artykułu wskazuje trzy sposoby: inwestowanie w okresowe szkolenia i edukację, programy rozwoju przywództwa oraz stały rozwój liderów niższego szczebla. Ten ostatni sposób należy do codziennych obowiązków każdego żołnierza. Odkrywanie, a następnie wspieranie ludzi w rozwoju to niewątpliwie cechy przywódcy służebnego. Właśnie dlatego musisz dbać o stały rozwój swoich pracowników. A jeśli dodatkowo odkryjesz, że któryś z nich posiada dotąd nieznany Ci talent, wykorzystanie takiego potencjału może okazać Cię ogromną korzyścią dla Twojej firmy.

„Komunikuj swoje motywy działania i intencje”.

Cechą przywódcy jest bycie wizjonerem. Armia szczegółowo opisuje wyznaczniki sukcesu danej operacji. Łączy tym samym cel podjętych działań z prawdopodobieństwem jej zakończenia. Niezwykle istotne jest zrozumienie przez liderów motywów działań i intencji swoich szefów. Zatem wyrażaj się jasno, określaj cel i motywy swojego działania. Komunikacja w zespole odgrywa bardzo ważną rolę, a wszystko zaczyna się od przełożonego.

Koniecznie przeczytaj także: Jak dbać o swój zespół

„Buduj relacje na zaufaniu”.

Jak ważne w zespole jest zaufanie, nikogo nie trzeba przekonywać. Jeśli go nie ma, nie ma też mowy o skuteczności, podaje się w wątpliwość wszelkie decyzje i następuje spadek dyscypliny. W takiej atmosferze nie ma mowy o zmotywowanym zespole. Jeśli jednak pracownicy ufają i mogą liczyć na swoich przełożonych, wówczas są też chętni i gotowi do poświęceń. Dlatego pamiętaj – jeśli Twój zespół Ci ufa pielęgnuj tę cechę. Zaufanie w relacji pracownik – przełożony z pewnością będzie wyłącznie procentować.

I co myślisz o takim spojrzeniu na motywowanie pracowników? Gdzie wszystko zaczyna się od silnego, a przy tym służebnego przywódcy, który jest jednocześnie wzorem dla innych, będąc na tym samym poziomie, co jego zespół?

Szukasz biura dla swojej firmy? Kliknij tutaj i sprawdź biura Solutions.Rent